Do Syna Twego nas prowadź - tak od wieków proszą pielgrzymi na miejscu objawień. Tu również doznają łask uzdrowienia i nawrócenia. Do Sanktuarium przybywają całe rodziny, przynoszą wszystkie swoje prośby i żale, ale wracają też z wdzięcznością. 
Potwierdzeniem wielowiekowego kultu i łask Pani Kębelskiej, jakie miały miejsce w przeszłości, a których doświadczają również dzisiejsi pielgrzymi, stała się koronacja cudownej figury papieskimi koronami. Odbyła się ona w 700-lecie objawień - 10 września 1978 roku. Dokonał jej za zgodą papieża Pawła VI ordynariusz lubelski ks. Prof. Bp Bolesław Pylak. Była to ostatnia koronacja Maryjna w Polsce przed pontyfikatem Jana Pawła II. 
Całą noc poprzedzającą uroczystości koronacyjne ciągnęły do Wąwolnicy pielgrzymki. Pieśni maryjne rozbrzmiewały na wszystkich drogach wiodących ku prastaremu grodowi. Ze swymi księżmi przybywali wierni z całej diecezji. Zjeżdżali się też indywidualnie furmankami, rowerami, samochodami. 
Dzień 10 września 1978 roku był pochmurny i deszczowy, a mimo to tysiące ludzi stanęły po kostki w wodzie na placu Maryjnym. Otaczające plac wzniesienia również zapełnione były pielgrzymami. Około sto tysięcy wiernych uczestniczyło w uroczystości koronacyjnej. 


Ksiądz Józef Gorajek, proboszcz Parafii i kustosz Sanktuarium, który przygotował i przeprowadził uroczystość koronacji, napisał potem:

"Szczęśliwy jestem i gorąco Bogu dziękuję, że osiągnąłem cel swojego życia - uczczenie Matki Bożej Kębelskiej przez akt koronacji, pogłębienie Jej czci i ożywienie kultu trwającego 700 lat".

Od tych dni Sanktuarium w Wąwolnicy gromadzi coraz liczniejsze rzesze wiernych z diecezji lubelskiej i sąsiednich. Stało się miejscem pielgrzymek, dni skupienia, rekolekcji, spotkań maturzystów i corocznych uroczystości w święto Matki Bożej Kębelskiej w pierwszą niedzielę września. 
I podobnie jak w tamten deszczowy dzień wieczorem zbierają się wierni na uroczystej Mszy Świętej w Kęble. Idą tam w procesji ze wzgórza kościelnego, niosą świece w dłoniach i odmawiają różaniec. Następnie o północy uczestniczą w pasterce maryjnej w kościele parafialnym i pozostają tam na nocnym czuwaniu, by wczesnym rankiem zaśpiewać "Godzinki o Niepokalanym Poczęciu". 
W Wąwolnicy w 1984 roku odbyła się konsekracja księdza biskupa Jana Śrutwy. Był to, jak czytamy w kronikach, wyjątkowy przypadek udzielenia sakry biskupiej poza katedrą. Konsekracji dokonał Prymas Polski kardynał Józef Glemp w asyście biskupów lubelskich. Skąd to wyjątkowe miejsce konsekracji? Otóż nowy biskup obrał sobie Matkę Bożą Kębelską na Przewodniczkę, a Jej wizerunek umieścił w swoim herbie biskupim. 
W 1986 roku w Wąwolnicy odbył się Ogólnopolski Kongres Maryjny. 
Na placu Maryjnym w Wąwolnicy znajduje się 15 białych krzyży, symbolizujących tajemnice różańca. W dziesięciu z nich umieszczono płaskorzeźby z brązu, wyobrażające kolejne części tajemnic różańcowych. Wśród fundatorów stacji są: ks. Biskup Bolesław Pylak, ks. Biskup Jan Śrutwa, parafie Bełżyce i Zakrzówek oraz osoby indywidualne. 
Krzyże na placu Maryjnym zostały umieszczone w roku 1979, kiedy administratorem Parafii został ks. Kanonik Jan Pęzioł. Wtedy też ustawiono na wzgórzu granitowy stały ołtarz. Od tego czasu uroczystości rocznicowe odbywają się na placu Maryjnym, zwanym też Różańcowym.